Dzisiaj zupełnie coś innego niż zwykle, ponieważ jestem w sukience :) A to się zdarza rzadko! Ale obiecuję, że będę je ubierała coraz częściej ;)
Moim zdaniem taka sukienka to "must have" w każdej szafie, ponieważ jest niezbędna do pracy, na uroczystości, egzaminy itp. :) Połączyłam ją z marynarką, co podkreśliło jej urok i elegancję :)
Sukienkę mam od AMBIGANTE- mają tam też inne rzeczy, m.in. piękne koszule. Jest bardzo wygodna- nie żałuję, że właśnie ją wybrałam!
Każdy powinien mieć przynajmniej 1 sukienkę oraz 1 elegancką koszulę :) Zgadzacie się? ;)
Coraz zimniej, coraz ciemniej i coraz gorzej robić zdjęcia w takich warunkach jakie są, a tym bardziej starym sprzętem jakim posiadam :) Więc robię je iPadem. Efekt tymczasowo zadowalający ;)
A tym razem jeansowy, misiowaty płaszczyk. Aktualnie jest na niego zniżka, można go kupić już za 107 zł (darmowa przesyłka) TUTAJ.
Jak Wam się podoba? Mi bardzo, ponieważ jest oryginalny a ludzie się za nim oglądają- przynajmniej ja mam takie wrażenie :P ;)
/coat/ płaszczyk- SHEINSIDE(TUTAJ) /handbag/ torebka - ZARA /shoes/ buty -Stradivarius (tutaj) /jeans/ jeansy- ZARA /cap/ czapka- Centro
Tyle mam w tej torebce, że znalezienie odpowiedniej rzeczy zajmuje mi trochę czasu ;)
Chciałam Wam przedstawić II część kolażu ze sklepu SHEINSIDE.
Od pewnego czasu z nimi współpracuję i jestem bardzo zadowolona... Przede wszystkim można znaleźć ciuchy, których nie znajdziemy w zwykłych sklepach... A czasem warto wyróżniać się na ulicy :)
Przygotowałam dziś MIX ciuchów, w różnych stylach, aby każdy znalazł coś dla siebie :) Za zakupy zapłacimy za pomocą PayPal.
1. Idealne np.: na WF, Aerobik itp. Są strasznie urocze♥!
I jak Wam się podobają? Mi bardzo! Na pewno ubrania są inne, urocze, zabawne, ale możemy też znaleźć klasyczne i eleganckie rzeczy :) Zapraszam do obejrzenia całego asortymentu! Na pewno w jakiejś rzeczy się zakochasz :)
Niedawno miałam okazję wypróbować krem SORAYA /Świat Natury/ regenerujący krem półtłusty- olej arganowy (TUTAJ), dzięki serwisowi Uroda i Zdrowie. Dziękuje bardzo ;)
A teraz podzielę się moimi spostrzeżeniami na temat owego produktu :)
Dla kogo/ jakiej cery?
- dla cery, która potrzebuje regeneracji;
- poprawia elastyczność/ jędrność;
- łagodzi podrażnienia;
- do codziennej pielęgnacji przesuszonej, delikatnej skóry;
Sposób użycia:
-Krem do stosowania RANO jak i WIECZOREM (oczywiście na oczyszczoną skórę ;) )
- używamy go również po MAKIJAŻ ;)
Moja opinia:
Pierwsze po otrzymaniu kremu przeczytałam: "krem półtłusty" i od razu pomyślałam "Nie będzie dla mnie, ponieważ mam strasznie przesuszoną cerę, że aż tłustą". Ale nie chciałam z góry oceniać, więc rozpoczęłam "kurację" :)
PLUSY:
- przepiękny zapach! Coś niesamowitego jak na krem do twarzy. Nawet przez chwilę pomyślałam, że fajnie byłoby wysmarować nim całe ciało :D Ale przeszedł mi ten głupi pomysł :P
- cena, jak dla mnie bardzo przystępna bo waha się w granicach 13-16 zł :)
- solidne opakowanie, w pięknym szklanym pojemniczku :)
- wydajny :)
- pewnie na efekty powinnam poczekać jeszcze dłużej ale już teraz chciałam się podzielić moimi spostrzeżeniami :)
- nawet po kilku godzinach po nałożeniu czuję aksamitną skórę, taką nawilżoną powłoczkę....
-i co najważniejsze nie roluje się jak inne kremy, gdy nakładam makijaż :)
MOJE "ALE" co do produktu:
- mam strasznie przesuszoną cerę i oczywiście używałam innego kremu... kiedy zmieniłam na ten moja skóra przy pierwszej aplikacji zrobiła mały protest :) I troszkę mnie we wrażliwych miejscach przyszczypało ( najbardziej tam gdzie miałam jakieś mini otarcia po krostkach) :P
Ale to wszystko MINĘŁO :) widocznie moja skóra nie lubi zmieniać kremów :D
- przy nałożeniu kremu troszkę moja cera się świeci ale przecież to nie jest krem matujący ;) Zaznaczam od razu, że tylko troszkę, bo są kremy, że skóra się świeci jakby się człowiek spocił a tu jest ok :)
- i nie nawilża mojej skóry tak jakbym tego chciała, ponieważ moja skóra przeszła kilka lat temu różne zabiegi potrądzikowe....
Ciekawostka:
A dodatkowo chciałam Wam pokazać odrobinę Świata :) I zabrać Was w podróż do Maroko, gdzie rosną te drogocenne drzewa Arganowe :) Niektórzy z nas nigdy tam nie pojadą, ale chociaż będziemy wiedzieć jak one wyglądają :)
Owoce i liście są tak smakowite, że nawet kozy zrobią wszystko aby je mieć :) Zapraszam do poczytania o Płynnym Złocie Maroka czyli oleju arganowego (TUTAJ)
:*
Chcę Wam pokazać mój nowy płaszczyk z SHEINSIDE, który można zakupić TUTAJ. Jestem z niego zadowolona, ponieważ jest ciepły na tą zmienną pogodę i ma słodkie skórzane wstawki (koło zamka oraz sznurki do zawiązywania w pasie).
Chciałam Wam pokazać normalny zestaw, który można założyć wszędzie a szczególnie na długie, jesienne spacery :)