wtorek, 10 grudnia 2013

My Food



Dziś chcę napisać zupełnie o czymś innym. A o czym? O jedzeniu! O tak! Czasami mam straszną ochotę na pizzę, knyszę i inne fast foody  :) 
W weekend, kiedy naszło mnie straaaaszne lenistwo, skorzystałam z portalu foodpanda.pl (KLIK) Po co i dlaczego? Powiedziałam STOP staniu przy garach! Dziś zjemy coś, co do nas samo przyjedzie :) Na tym portalu podajesz swoją lokalizację i automatycznie portal znajduje lokale, które są w zasięgu Twojego zamieszkania! Koniec ze stosem ulotek, które zajmują i zaśmiecają miejsca w szafie, a często są już nieaktualne. Tutaj wyświetlają się nazwy lokali + godziny otwarcia + koszt dostawy (ja wybrałam darmowy).  W zależności od lokalu można zapłacić przez Internet lub przy doręczeniu. Portal się rozkręca i dzień po dniu coraz więcej krajanów może sobie szybko, smacznie i wygodnie zjeść. FoodPanda co jakiś czas dodaje nowe miejscowości do swojej kolekcji, więc trzeba obserwować czy Twoja już tam się znalazła. Ja zdecydowałam się na PIZZĘ :) Zrobiłam taki myk, że przy składaniu zamówienia w uwagach wpisałam: proszę oliwki zamieniać na pieczarki. Byłam ciekawa czy w ogóle będzie taka możliwość, bo często przez telefon mówię, a i tak mnie nie słuchają i dostaję składnik, którego nie chcę, nie lubię, bądź taki, którym gardzą moje kubki smakowe ;/ A tu, ku mojemu zaskoczeniu - jakże miłemu- nie było oliwek, których nie lubię, tylko pyszne pieczarki! :) Na pizzę czekałam ok. 1h i 8 minut, więc znośnie.
Nie wiem jak u Was, ale u mnie w domu zawsze były przepychanki, kto ma zamówić pizzę, bo nikt nie miał ochoty na telefoniczne pogaduchy z dostarczycielem! A tu nie trzeba! I kasa z telefonu nie paruje :)

Wiecie, że McDonald's może też do Was przyjść? Zaobserwowałam, że mieszkańcy Warszawy mają takie luksusy.  

A to moja pizza :)



A Wy korzystaliście z takiego rozwiązania na foodpanda.pl? Jak nie, to zobaczcie :) A, tak chciałam się Wam pochwalić :P Buźka :*
 

53 komentarze:

  1. U mnie za małe miastko na takie rarytasy :D
    daj kawałek pizzy ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wirtualny kawałek mogę dać :P Ale jak chcesz to wpadaj do mnie :D cha cha

      Usuń
  2. Ciekawa sprawa, ale wątpię żeby moja wioseczka znalazła się w ich spisie;D
    Smakowicie wygląda...;d

    OdpowiedzUsuń
  3. az zglodnialam wyglada pysznie a ze pizze kocha chetnie bym zjadla:)

    http://nattalja.blogspot.com/ zapraszam w wolnej chwili do siebie:))

    OdpowiedzUsuń
  4. boskie:)


    bezimienny-szymon.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja korzystałam z portalu pyszne.pl i sama nawet go obsługiwałam, gdy pracowałam kiedyś w restauracji :) I ze strony klienta, i ze strony sprzedawcy w każdym lokalu gastronomicznym jest to duuuże ułatwienie i ogromna wygoda - brak ryzyka nieporozumień, wszystko czarno na białym :) Prawda jest jednak taka, że na dostawę zwykle czeka się dłużej z takiego portalu niż normalnie tzn. telefonicznie - wiąże się to z pewnymi kwestiami technicznymi - zawsze sprzedawca ma obowiązek obsłużyć najpierw klienta na miejscu, potem telefonicznego ("bo jak się nie dodzwoni, to drugi raz nie zadzwoni"), a dopiero potem internetowego (na terminalu z takiego portalu sprzedawca wybiera czas dostawy i ma prawo wybrać największy często zupełnie bez powodu i tym samym zrobić np. sobie i kucharzom przerwę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że ja nie czekałam długo, bo uważam, że 1h i 8 minut to długo aż tak nie jest :) Ale aż miło się czyta informacje od osoby, która zna tą procedurę "od kuchni" :) Dzięki za komentarz!!

      Usuń
  6. Nie korzystam z tego ;p Ładne zdjęcia ♥ | niikablog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystko pieknie, super bardzo mi sie podoba. Ale polecam na drugi raz nie robienie zdjec z bliska. Im bardziej przyglądamy sie jedzeniu, tym bardziej ono nas obrzydza :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi zdjęcie się podoba i wcale mnie nie obrzydza :D Ja problemów z pokarmami nie mam ;) I nie zgadzam się z Twoim sformułowaniem "Im bardziej przyglądamy się jedzeniu, tym bardziej ono nas obrzydza :/". Może zdarzają się takie osoby, ale nie można uogólniać tego na całą populację :) Pozdrawiam!

      Usuń
  8. takie portale są mega!
    a co do maca do zazdroszcze warszawie ;d ale wole kfc ;d

    OdpowiedzUsuń
  9. Podoba mi się pizza, od razu widać, że nie jest to sam ser i ciasto c:
    Szkoda, że żyję w małym mieście i nie mam opcji szukania lokali. Chociaż tutaj i tak każdy wie, gdzie co można zjeść.

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny pomysł z tym portalem ! Zaraz sprawdzę co mają w mojej okolicy :-)

    Pozdrawiam :-)

    Magda

    http://misskitin.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Narobiłaś mi apetytu tym postem =) obserwuje!

    OdpowiedzUsuń
  12. mniam <3 wygląda cudownie:D
    http://rozaliafashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Mniam. :)
    natala-nata.blogspot.com
    OBSERWUJĘ. :) Zapraszam do obserwacji mojego bloga. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja zawsze zamawiam telefonicznie;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też do tej pory zamawiałam telefonicznie, ale czasem warto wypróbować coś innego :)

      Usuń
  15. nie słyszałam o tej stronie ale widzę że fajna sprawa : )

    http://thestarsofgroud.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. jakie pyszności :D
    jeszcze nie korzystałam ze stronki, ale brzmi ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Korzystałam z foodpandy i podobnych serwisów, ale średnie mam o nich zdanie - np. szacowanie czasu dostawy - u nas to działa do d... ;)
    Pozdrawiam, Asia

    P.S. Zapraszam na moje pierwsze rozdanie: do wygrania buty Mel by Melissa i kopertówka Jane Norman: http://fashion4ever.pl/my-first-giveaway-mel-by-melissa-jane-norman-london/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi przyszło w czasie, więc jestem zadowolona :) Z pewnością zależy od ruchu w danym lokalu :)

      Usuń
  18. Thanks for leaving such a darling comment on my blog!
    Pizza is always good!

    Have the best day ever,
    -Kati

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja nie mam niestety odwagi i warunków do nagrywania filmików. Pozdrawiam http://jusinx.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Już sobie wyobraziłam, że przyjeżdża do mnie Big-Mac. Ale niestety - w Warszawie się nie mieszka :P
    Może to i lepiej - gdybym miała taką możliwość, zamawiałabym codziennie i z pewnością ucierpiałaby na tym moja waga.
    Pozdrawiam, http://love-fun-soul.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cha cha cha :) Ale takie czasy- odzież, jedzenie, zakupy robione są przez internet... niedługo nie będziemy musieli wychodzić z domu :P

      Usuń
  21. jejciu jak dawno nie jadlam pizzy ,wyglada smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. narobiłaś mi smaka na pizze :)

    OdpowiedzUsuń
  23. MNiam ale pyszna pizza, narobiłaś mi smaka że ho ho na pizze ;P

    OdpowiedzUsuń
  24. ja wczoraj sama zrobiłam pizzę :) ostatnio dość często robię, sprawia mi to mega frajdę i jakoś z mężem bardziej lubimy tą domową niż kupną :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiadomo co domowe to pyszne :) Ale czasami mam lenia i jak sobie myślę, że mam myć naczynia po całym gotowaniu to mi ręce opadają :D

      Usuń
  25. wiem coś o tym bo jeszcze niedawno też miałam go na codzień :)

    też nie pracuję, jest ciężko - zgadzam się
    ooo.. a w której dzielnicy? może następnym razem jak się tam wybiorę to jakaś kawa.. trzeba się zgrać ;)
    a którym tramwajem?? czy to nie jest na legnickiej ulicy??


    ja chętnie skorzystam z tej strony zwłaszcza jak znów będę we Wrocławiu ;)
    a wiem, ze w niektórych miastach nawet KFC ma menu na dowóz... wszystkim, któzy mają tę możliwość zazdroszczę ;)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mieszkam na dzielnicy Krzyki- blisko Sky Towera :)

      Usuń
  26. mmm pycha :D zaraz odwiedzę tą stronę:)

    Za każdą obserwację się odwdzięczam ;)
    www.martulala.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. bardzo tęsknię za polską pizzą, ta w angli jest cholernie tłusta, aż się olej z niej leje normalnie :/
    ja tutaj też zamawiam zawsze przez internet, jest mnóstwo knajpek do wyboru, najczęściej wybieram chińszczyznę albo tajskie :) nie chcę mi się dzwonić, za dużo roboty :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jadłam angielskiej pizzy ale wcale do niej nie zachęcasz :) cha cha cha cha :) Jednak co polskie to polskie :)

      Usuń
  28. Świetny blog,
    Obserwujemy ?? Zapraszam do siebie.
    www.kam-k.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  29. ja ostatnio od miesiaca jadam co dziennie na miescie :P

    OdpowiedzUsuń
  30. U mnie ta stronka nie działa, za małe miasto ;c
    A Twoja pizza wygląda smakowicie, narobiłaś mi ochoty! ;D

    pozdrawiam,
    http://ewelaina.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja u siebie w miesicie tez mam takie portale. Sprytna sprawa

    OdpowiedzUsuń
  32. Narobiłaś mi smaka na pizze <3
    Zaraz obczaje stronę :)
    OBSERWUJĘ i licze na rewanż :)

    misiioolek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  33. Pierwszy raz słyszę o tej stronie, dobrze wiedzieć! :-) A pizzę z chęcią bym zjadła :-)

    OdpowiedzUsuń
  34. 23:59 a ja mam ochotę na pizze... :(

    OdpowiedzUsuń
  35. pierwszy raz słyszę o tej stronie, ale warto wiedzieć. to naprawdę fajna sprawa. ;-)
    a o McDonaldzie równiez nie miałam pojecia, zaskoczyłas mnie ;-))
    czasami nie chce mi się wyjść z domu, a jednak zjadłabym coś dobrego, typu fastfoodowego, wiadomo, że czasem można sobie pozwolić ;-))

    miłego weekendu Kochana, buziaki i wpadnij do mnie ;-)
    http://neffii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak! Czasem można sobie pozwolić na małe co nieco :P :D

      Usuń
  36. super blog zapraszam do mnie http://soblueeyes.blogspot.com/ ja już obserwuje i liczę na rewanż:)

    OdpowiedzUsuń