Mamy drugi dzień jesieni, ale chciałam Wam jeszcze pokazać moje wspomnienia z wakacji. Jak widać znowu minęło sporo dni od ostatniego wpisu, mam drugą pracę i czasami brakuje mi czasu.
Przechodząc do tematu: Miesiąc temu byłam z narzeczonym w Międzyzdrojach. Jeszcze załapaliśmy się na ciepłe dni i mogliśmy sobie poleżeć na plaży. Im dalej wędrowało się brzegiem morza od "centrum" plażowiczów tym piękniejsze były widoki.
Przechodząc do tematu: Miesiąc temu byłam z narzeczonym w Międzyzdrojach. Jeszcze załapaliśmy się na ciepłe dni i mogliśmy sobie poleżeć na plaży. Im dalej wędrowało się brzegiem morza od "centrum" plażowiczów tym piękniejsze były widoki.
Na początku pobytu miałam małego pecha, ponieważ w przeciągu pierwszych 5 minut na plaży użądliła mnie osa i przez kilka dni miałam spuchnięta rękę dookoła miejsca użądlenia.
Zapraszam do skróconej relacji z pobytu:
Co mam na sobie?
Jak byłam młodsza co roku jeździłam z rodziną do Międzyzdrojów ale troszeczkę się zmieniło od ostatniego pobytu i to na plus :)
Co mam na sobie?
/blouse/ bluzka-AreYouFashion
/leggings/ legginsy- UbranioweLove.pl

Co mam na sobie?
Śladami stóp...W poszukiwaniu bursztynów :) A może chociaż jeden gdzieś tam na mnie czeka? ;)
A tu mój narzeczony i jego korzeń ;)
"Owłosione" kamienie też były bardzo ciekawe i zdobiły brzegi plaży...
W tym roku było bardzo dużo meduz. Fale zmywały je na brzeg plaży.
A tutaj jest takie małe centrum rybackie. Jednym z postanowień było zjeść pyszną, morską rybkę. Wybraliśmy pierwszą od prawej (patrz na zdjęcie) białą knajpkę :) Rybka była przepyszna! No i można było jeść patrząc na morze! :)

Z daleka widać statek Wikingów, którym płynęliśmy. A z przodu widać szybką motorówkę, ale niestety nie załapaliśmy się na przejażdżkę, bo dzień wcześniej zakończyli sezon.... Dlatego został nam statek.

Linia brzegu ze statku...
Molo :)
Tak jak pisałam- załapaliśmy się na słoneczne dni i mogliśmy poleniuchować na plaży opalając się czy rzeźbiąc żółwia z piasku :) Oto nasz twór-stwór!
Co mam na sobie?
/swimwear/ strój kąpielowy- Asos
Plaża bez palm? Co to za plaża ;) Palma musi być!
Co mam na sobie?
/skirt/ spódniczka- Sheinside (KLIK)
/sandals/ sandały- Carrefour
Również odwiedziliśmy "Muzeum figur woskowych".... Szczerze mówiąc niektóre "osoby" były do siebie mało podobne ale zawsze to jakaś atrakcja! Za to mamy sporo zdjęć!
Postanowiliśmy również odwiedzić plażę w Świnoujściu. Było tam ogrom muszelek!
Co mam na sobie?
/leggings/ legginsy- UbranioweLove.pl
/leggings/ legginsy- UbranioweLove.pl
Zapakowaliśmy również ze sobą statyw, który okazał się bardzo pomocny, ponieważ nie musieliśmy prosić co chwilę kogoś o zrobienie nam zdjęć...
Ostatnim etapem naszej podróży było zwiedzenie latarni w Świnoujściu. Do zamknięcia zostało ok. 10 minut, więc musieliśmy się spieszyć, aby wgramolić się po 300 schodach na samą górę!
Daliśmy radę, a widoki były piękne!
No i na koniec zdjęcie z żołnierzem :) Gdybyśmy mieli więcej czasu to zwiedzilibyśmy podziemne miasto (dla zainteresowanych więcej informacji o podziemnym mieście i cenniku KLIK)... Ale to już następnym razem ;)