Jakiś czas temu (od 17 marca 2016r. dla klientów) w Głogowie było wielkie otwarcie Galerii "Glogovia", które prowadził wiecznie młody, rozrywkowy: Krzysztof Ibisz.
Jak zazwyczaj są plusy oraz minusy...
Można było słyszeć zachwyty, negatywne komentarze, zakupowy szał czy zobaczyć ludzi zombi, którzy dzielnie walczyli i przepychali się przez tłum, tylko aby być tymi pierwszymi i "zaliczyć".
Dużym plusem jest wystrój. Coś innego, czego w innych galeriach nie widziałam.
Z jednej strony miło, że:
- ogrom ludzi dostało pracę,
- porozrzucane sklepy po całym Głogowie znalazły się w jednym miejscu,
- dodatkowa atrakcja dla dzieci w postaci ruchomych schodów,
- kino z wygodniejszymi siedziskami;
- i jak dla mnie najmilsza niespodzianka w postaci Empik'u, którego mi brakowało- chociaż jest bardzo malutki i skromniutki (mogę Wam podpowiedzieć, że lepiej zamawiać asortyment z darmowym odbiorem w Galerii, ponieważ ceny mogą być niższe nawet średnio o 10zł- wystarczy porównać ceny- czasami zdarza się, że można troszkę zaoszczędzić)
Z czego nie jestem zachwycona?
Że nie ma sklepów, z których ja korzystam: H&M, ZARA, Mohito, Stradivarius, Bershka... Trudno, dalej będę musiała jeździć np.: do Lubina lub robić zakupy w ciemno, bez przymiarki przez Internet. Mam jeszcze cichą nadzieję, że chociaż kilka sklepów z powyżej listy za jakiś czas się ukażą :)
Hmmm... Szczerze? Może jednak nieszczególnie zależy mi na nich, bo i tak swojej przyszłości nie wiążę się z Głogowem, z powodu związków arsenu które krążą nad naszymi głowami i nas trują. Normy są strasznie przekroczone, a Głogowianie czują się senni, nic im się nie chce i chorują... Oby winowajca się przyznał, bo jak do tej pory wielkie przemysły umywają ręce. Niech się nie przyznają ale przydałoby się, aby zaczęli coś z tym robić.
Świadomość jest i mieszka się dalej.
Dobra! Już nie będę więcej marudziła :)
Oto mała relacja z otwarcia! Miłego oglądania!
Pierwsze zdjęcie mojej postaci, abyście nie zapomnieli jak wyglądam ;)
Piękne odwzorowanie "miasteczka" z niebem.
A tutaj kino....
Krzysztof Ibisz swoją obecnością pozytywnie nastrajał ludzi w dniach otwartych Galerii...
No cóż... Celebryta ;) Pozytywny i uśmiechnięty!
Józek z Głogowa by nie podołał... Józek musi pracować ok. roku, a pan Krzysztof dwa dni. Hierarchia musi być zachowana! Jak w dżungli!
Kolorowe dziewczyny i chłopaki przechadzały się na szczudłach, robiąc dodatkową atrakcję :)
A to następny przykład wystroju Galerii :)
Były też zabawy z dziećmi!
A ta pani z okienka to następny element wystroju. Dziewczyny! Nie bądźcie zazdrosne to tylko plastik! ;)
A taką ciekawostkę Wam sprzedałam, iż w Głogowie Galeria powstała :)
Buziaczki :*
Co to za Galeria bez Mohito i H&M? :-P Nie wyobrażam sobie jeździć do innego miasta po ciuszki, niemniej jednak, czasem jestem przejazdem w Opolu i o ile we WRO brakuje jakiegoś małego rozmiaru (najczęściej XS), to w Opolu zawsze są!Jednak odczuwa się obecność studentów, po tym, jak XS-ek ubywa ze sklepów w Galeriach :-P Może w Głogowie będzie lepiej ;-)
OdpowiedzUsuńJa też nie wiem, przecież H&M to podstawa każdej galerii :)
UsuńZa dużo chudzinek się zrobiło, że XS znikają :))
Może będzie lepiej... w przyszłości. ;)
Bardzo ładnie wygląda ta galeria w środku.
OdpowiedzUsuńo! Krzysiu Ibisz
OdpowiedzUsuńdziwne, że nie ma H&M ale ogólnie galeria wydaje się fajna ;)
OdpowiedzUsuńhttp://zyciepiszehistoriee.blogspot.com/
Ja też jeżdżę na zakupy do Lublina ;d;d U mnie w mieście nie ma galerii w której mogłabym się ubrać ;d
OdpowiedzUsuń