Moc matczynego mleka

Pewnie każdemu rodzicowi przewinęły się informacje na temat pozytywnej mocy matczynego mleka, najdoskonalszego pokarmu na świecie. Postanowiłam pozbierać najważniejsze informacje i wypunktować je.

Również w ostatnich czasach możemy zaobserwować nagonkę na matki, które zaprzestały lub nie karmiły swoich dzieci mlekiem z piersi. Falę nienawiści możemy również przeczytać na temat porodu: poród naturalny kontra cięcie cesarskie. Padają  przykre stwierdzenia, wręcz karygodne, m.in., iż dzieci przez cesarskie cięcie to nie dzieci z porodu, tylko z "wydobycia", że takich matek- nie można nazwać prawdziwymi matkami. 

Brak słów, aby wyrazić się na ten temat w poście. Chcę tylko oznajmić wszystkim ludziom (mężczyznom oraz kobietom)... Niezależnie od formy porodu (poprzez cięcie/ czy przez kanał rodny), wszystkie kobiety nazywamy MATKAMI. Matka to osoba, która otacza miłością i sprawuje opiekę nad potomstwem i wychowuje je. To jest prawdziwa matka. Tyle w tym temacie.

Nie osądzam również kobiet, które z różnych przyczyn musiały zrezygnować, zaprzestać karmienia piersią. Zdarzają się powody, dla których matka nie powinna karmić piersią, również wynikających ze stanu zdrowia. Każdy ma prawo dokonać wyboru. Jednak warto znać magiczną moc matczynego mleka. Jestem tylko zniesmaczona a wręcz zbulwersowana postępowaniem większości producentów, gdzie nagminnie do składu mleka modyfikowanego dodają, m.in. niepotrzebne cukry ( maltodekstryna, syrop glukozowy itp.), nie wspominając już o tłuszczu palmowym. Ja się pytam po co te śmieci? Po co producenci wpychają dla maluszków takie zapychacze?

Kochane pamiętajmy, że początki karmienia piersią nie zawsze są ŁATWE! Towarzyszy często frustracja, ból, brak wiary, ponieważ nie zawsze idzie po naszej myśli... I BRAK WSPARCIA!  Prawie każda z nas to przechodziła/przechodzi. Nie jest łatwo! Sama na początku myślałam, że nic z tego nie będzie, że nie dam rady... W szpitalu synkowi spadła waga i musieli podać mu sztuczne mleko, co mnie jeszcze bardziej zdołowało. Kochane! Nie poddawajcie się! Są położne, konsultanci laktacyjni, pielęgniarki, które pomogą! Nie bójmy się pytać i szukać pomocy!

MOC MATCZYNEGO MLEKA

* Niemowlę powinno być karmione piersią przez okres 6 miesięcy. Tylko i wyłącznie piersią (wg  Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) ).

1. Mleko zawiera, m.in. immunoglobuliny, które chronią nasze dzieci przed alergią (zmniejsza w przyszłości ryzyko alergii). Oczywiście najwięcej jest ich w tak zwanej siarze, czyli mleku, które pojawia się tuż po porodzie.

2. Buduje odporność od pierwszych chwil życia. Siara jest tzw. naturalną szczepionką, bombą składników odżywczych.

3. Kumulacja cennych, wartościowych składników odżywczych, jak i witamin. Występujące hormony regulują pracę całego organizmu.

4. Wspiera rozwój mózgu i układu nerwowego, dzięki, m.in. wartościowym tłuszczom w składzie (DHA). Stwierdzono również rozwój zdolności poznawczych, rozwój mowy czy zwiększone IQ (o 3 punkty po 6 miesiącach karmienia piersią). Idealne składniki zawarte w mleku + bliskość matki = pozytywny wpływ na rozwój intelektualny dziecka.

5. Zmniejsza w przyszłości występowanie otyłości (a nawet już otyłości u niemowląt), cukrzycy, białaczki limfatycznej/szpikowej, niektórych nowotworów wieku dziecięcego, choroby Leśniowskiego- Crohna.

6. Indywidualny, unikalny skład, który na potrzeby rozwijającego się organizmu maluszka zmienia się jakościowo i ilościowo. Składniki w nim zawarte nie sposób odtworzyć w technologiach przemysłowych, również jest ich brak, m.in. w krowim mleku.

7. Zmniejsza ryzyko występowania infekcji układu oddechowego/ zapalenie płuc, pokarmowego/ biegunki, zapalenie ucha środkowego, zespołu nagłej śmierci niemowląt. Rzadziej również chorują na astmę wieku dziecięcego, w porównaniu z dziećmi karmionymi gotowymi preparatami.
8. Zawarte w mleku enzymy wpływają na prawidłowe trawienie. Mleko jest lekkostrawne. Zapobiega zaburzeniom pokarmowym.

9. Ssanie piersi przez dziecka ma cudowne działanie, m.in jako tzw. uspokajacz, regulator napięć, przeciwbólowe, zwiększa się poczucie bezpieczeństwa czy więź.

10. Wspomaga rozwój mowy (optymalny rozwój szczęk, zębów i podniebienia), wpływa na ostrość wzroku (hormony).
11. W późniejszym okresie rzadziej psują się zęby. Również dzieci karmione piersią chętniej poznają nowe smaki. Szybszy rozwój kubków smakowych.
12. Idealne "lekarstwo" dla wcześniaków. Dzięki karmieniu piersią zmniejsza się ryzyko powikłań zdrowotnych, wystąpienia sepsy, martwiczego zapalenia jelit (NEC) czy retinopatii- choroby niedojrzałej siatkówki (ROP).
13. Często boimy się o nasze pociechy, gdy my same zachorujemy. Nie odsuwajmy ich w żadnym wypadku od piersi! Gdy mamy chorują w ich organizmie wydziela się zwiększona ilość ciał odpornościowych. Co to znaczy? W raz z mlekiem matki, maluch dostaje dodatkową ochronę.
14. Najbezpieczniejszy pokarm, który nie traci daty ważności, nie jest skażony ani zepsuty.
15.  U dzieci karmionych mlekiem matki rzadziej występuje pieluszkowe zapalenie skóry.
16. Dzieci karmione piersią wykazują również mniejsze skłonności do ssania smoczka czy kciuka. Mój syn karmiony jest jeszcze piersią (19 miesięcy). Nie ssał kciuka. Smoczek odrzucił sam w wieku 12 miesięcy- w jedną noc, używał go sporadycznie. 

A JAKĄ MOC Z KARMIENIA PIERSIĄ CZERPIĄ MAMY?

1. Często się mówi, że dziecko "wysysa matkę", w związku z tym stwierdzeniem jest łatwiejszy powrót do figury, którą mieliśmy sprzed ciąży. Ja mogę nawet stwierdzić, że 18 miesięcy po porodzie ważę mniej, niż kilka lat przed porodem.

2. Stwierdzono krótszy okres krwawień poporodowych jak i szybsze obkurczanie mięśnia macicy.

3. Zmniejsza ryzyko zachorowań, m.in. cukrzycę, choroby układu krążenia, nadciśnienie tętnicze, raka piersi/jajnika, osteoporozę.

4. Podczas karmienia, pobudzają się gruczoły mleczne, dzięki hormonowi (prolaktyna)- w związku z tym produkowany jest pokarm- a mama może być spokojna o pokarm. Z drugiej strony hormon ten przekłada się na naszą czujność i jesteśmy bardziej pobudzone na potrzeby dziecka.

5. Mamy również lepsze samopoczucie. A dlaczego? Ponieważ podczas karmienia, myślenia, przytulania, reagowania na płacz- wytwarza się hormon- oksytocyna, który właśnie odpowiada, m.in. za dobry nastrój i błogość. Wytwarzają się również przyjemne endorfiny, które wpływają pozytywnie na matkę jak i dziecko.

6. Jest po prostu WYGODNE i nic nie kosztuje. Nie musimy nosić ze sobą toreb pełnych butelek, podgrzewaczy itp. Oszczędzamy również czas jak i pieniądze.

"Na zlecenie Ministerstwa Zdrowia, w ramach Narodowego Programu Zdrowia powstała kampania „Mleko mamy ma moc”. Materiały dotyczące karmienia piersią, które zostały opracowane, bazują na aktualnej wiedzy medycznej i są zgodne z zaleceniami WHO. Realizatorem kampanii jest Fundacja Pro-Familia w Rzeszowie."

Kochani! Zapraszam wszystkich do zapoznania się z materiałami oraz poradnikiem na stronie Ministerstwa Zdrowia. Tam znajdziecie cenne informacje na temat karmienia piersią, prawidłowych pozycji, nawałach pokarmu, urazach brodawek czy zastojach pokarmu!

(TUTAJ- KLIK)