Dzieci uwielbiają zabawki manualne. Mój syn zaczął chować swoje skarby w przeróżnych miejscach. Dopiero po jakimś czasie orientowałam się, że jego samochód "zaparkował" na długi czas w szufladzie ze skarpetkami, jego kredki ciągle mnie prześladują, a w każdym pomieszczeniu znajduje się "ślad" po jego zabawie.
Synuś od pewnego czasu bardzo zafascynował się parkowaniem aut w przeróżnych dziurach i otworach przedmiotów... Zwykły karton lub nocnik służył mu jako parking dla aut. Postanowiłam poszukać fajny GARAŻ. I znalazłam! Drewniany, marki Melissa & Doug. Mają wspaniałe zabawki!
Koszt garażu: ok. 90zł
Nie jest to tania zabawka. Miałam tylko nadzieję, że się spodoba. I? JEST REWELACYJNA!
Nie tylko ma w sobie funkcję parkowania, ale również możliwość zamknięcia drzwi na klucz!
W zestawie są trzy kluczki, które pasują kolorystycznie do wybranych drzwi. Małe dziecko może mieć problemy z otwieraniem i zamykaniem... Mój syn garaż dostał pod choinkę, miał wtedy 19 miesięcy i był to zdecydowanie odpowiedni wiek!
Mimo, iż producent zaznacza... Zabawka przeznaczona jest dla dzieci powyżej 3 lat. Ale ja się z tym nie zgadzam! Uważam, że jest dla dzieci w wieku 15 miesięcy + ... A nawet lekko wcześniej. Hmmm... Ale to już zależy od dziecka i jego rozwoju.
W zestawie są trzy drewniane autka: straż pożarna, karetka oraz policja. Są poręczne i dobrze się prowadzą ;-)
Cały garaż jest dość ciężki, ktoś może obawiać się, że dziecko opuści go sobie na nóżki. Jednak przy każdej zabawie rodzic musi mieć na oku swoje dziecko. Przez 4 miesiące CODZIENNEGO, nieustannego użytkowania, mój syn nie zrobił sobie żadnej krzywdy. 
Garaż posiada również rączkę, dzięki której możemy go przenosić w dowolne miejsce. Bardzo przemyślana i wygodna funkcja! Również na tej rączce zawieszamy klucze, gdy garażu nie użytkujemy i abyśmy uniknęli dłuższych poszukiwań zgubionych kluczy np. w pudle z zabawkami.
A ta kolorystka! Wspaniała. Na każdej ścianie są rysunki tematyczne. To dodatkowa zabawa. Ja z synem często oglądamy go, opisujemy co widzimy i naśladujemy dźwięki zwierząt, które tam znaleźliśmy (pies i kot).
Każde drzwi mają malutkie okienka. Kiedy włożymy coś świecącego np. małą piłeczkę, garaż pięknie świeci :-)
Aaaaa! Garaż ma jeszcze jedną funkcję! Naciskając koło drzwi wystający klawisz, podstawa garażu lekko się unosi i pojazd sam z niego wyjeżdża!!
Z całego serca polecam! Mimo, iż każde dziecko jest inne i preferuje przeróżne formy zabawy... To i tak rodzic wie, czym jego pociecha może być zainteresowana. Mój syn uwielbia coś otwierać, zamykać, wkładać i jeździć autkami, dlatego ta zabawka jest dla niego stworzona!
Tak jak wspominałam... Spędza przy niej najwięcej czasu w ciągu dnia! Minęły już 4 miesiące a nadal jest nią zafascynowany.
ZABAWKA rozwija zdolności manualne, kreatywność, wyobraźnię - odgrywając role znanych nam zawodów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz