Dzisiaj zwykła długa sukienka z
H&M... I obiecane zdjęcie moich nóg po ponad 3 miesiącach po
oparzeniu. Uważam, że dobrze się goją :) Czasami tylko stają się bardziej zaognione kiedy jest cieplej. Zdjęcia trochę niewyraźne, ponieważ już zachodziło słoneczko ;)
A i małe rozdanko :) Kto pierwszy napisze jak wabi się mój piesek dostanie taki sam nowy naszyjnik jaki mam na zdjęciu z firmy DIVA + jeszcze jakieś drobnostki ;)
/bracelet/ bransoletka- DIVA
/necklace/ naszyjnik- DIVA
/hair barrette/nwsuwka do włosów-DIVA
/shoes/ buty- CC
/dress/ sukienka- H&M
/bracelet/ bransoletka- DIVA
/necklace/ naszyjnik- DIVA
/hair barrette/nwsuwka do włosów-DIVA
/shoes/ buty- CC
/dress/ sukienka- H&M
Moje poparzone nogi
Nogi po oparzeniu (ponad 3 miesiące). TERAZ
Chica ! ;DDD
OdpowiedzUsuńdobrze ;D? ^^
Usuńbtw ślicznie wyglądasz ;) A nogi goją Ci się rewelacyjnie ;o nie spodziewałabym sie, że po 3 miesiącach bedzie taka zmiana ;))
Gratulacje ;))) napisz mi maila na vogueswing@gmail.com z adresem do wysyłki ;)
Usuńsukienka jest rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądasz ;*
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
Pozdrawiam
sukienka jest ekstra :) a Twoje nogi wyglądają pięknie :) widać, że dbasz o nie a to jest najważniejsze :) teraz to już z górki pójdzie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądasz w tej sukience. Z jednej strony masz szczęście, że właśnie modne są długie spódnice i sukienki. Więc jesteś i modna i możesz leczyć nogi. Pozdrawiam, Krys
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę, że nóżki Ci się tak ładnie goją! :)
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz!!! cudowna sukienka- a nóżki już ładnie Ci się wygoiły :)
OdpowiedzUsuńpięknie Ci się nóżki goją, myślałam, że będzie dużo gorzej. :(
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka.:) Szybko Ci się nóżki goją, oby tak dalej.:)
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka, mam prawie taki sam naszyjnik :P dziennikarka327.blogspot.com
OdpowiedzUsuńświetny blog, z pewnością będe tu zaglądać, oraz zapraszam do siebie luuvmy.blogspot.com obserwujemy ? :)
OdpowiedzUsuńobserwujemy, obserwujemy ;)
UsuńŚliiicznie! :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy?
Daj znać u mnie :)
»Annffashion«
http://annffashion.blogspot.com/
xoxo
Ok obserwujemy :)
UsuńPięknie.
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę że się odwdzięczysz.
http://moda-ma-zasady.blogspot.com/
oczywiście ;)
Usuńpięknie Ci się nóżki goją, stylizacja bardzo ładna.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :*
Ale z Ciebie ładna dziewczyna a Twoje nogi wyglądają już na prawdę dobrze:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńBardzo się cieszę, że nóżki tak ładnie się goją! :-)
OdpowiedzUsuńłał, nogi teraz już się prawie wygoiły, życzę żeby wyglądały jeszcze lepiej ! :)
OdpowiedzUsuńa dziękuję bardzo :)
UsuńŚliczne zdjęci , jestem zachwycona naszyjnikiem
OdpowiedzUsuńObseruwjemy?
http://instagram.com/miki4758
http://mikilove47582.blogspot.com/
ok, obserwujemy :)
UsuńŁadnie już te nogi wyglądają, sukienka śliczna ! Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńNóżki goją się rewelacyjnie oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Miłego dnia!
savana-style.blogspot.com
wyglądasz przepięknie w tej sukience :) a co do nóg, to rzeczywiście świetnie się goją :)
OdpowiedzUsuńmoże obserwujemy:)?
oczywiście, że obserwujemy :)
UsuńŚwietny outfit! Czym się oparzyłaś? ;( Nogi goją się bardzo ładnie
OdpowiedzUsuńOparzyłam się wrzątkiem... pękło szklane naczynie i wylało się na mnie..
UsuńNaprawdę nogi ładnie się goją, ale współczuję, że doszło do takiej sytuacji.
OdpowiedzUsuńSukienka śliczna :))
Jejciu, ale miałaś straszne oparzenia! Całe szczęście, że wszystko skończyło się dobrze :). Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądasz, urocza sukienka:) nogi wyglądają już naprawdę dobrze:) miłego dnia:)
OdpowiedzUsuńAle super wyglądasz w tej sukience :)
OdpowiedzUsuńKilka miesięcy temu oparzenie wyglądało dość poważnie a dziś jest dużo lepiej, fajnie się goi i prawie nic nie widać. Oby tak dalej, powodzenia :)
OdpowiedzUsuńna prawdę ładnie się goi! ja i moja siostra jak byłyśmy małe bawiłyśmy się w kuchni i przypadkowo wylałam na nią gorącą kawę, miała całą szyję poparzoną, ale o dziwo nie została jej jakaś większa blizna... Twoje nogi wyglądają już na prawdę dobrze! ja mam tak, że nawet jak się skaleczę to mam od razu blizny i już nie zejdą. więc nie wiem jak by to u mnie było z tym gojeniem. widać, że masz silny organizm:) powodzenia kochana, jesteś piękna :*
OdpowiedzUsuńdodaję do obserwowanych :) będę wracać częściej
kurcze...teraz Twoja siostra ma pamiątkę :P
UsuńSama nie wiem czy mi zostaną blizny... ale pewnie coś tam będzie widać...
fajna sukieneczka i noo ładnie się goi ;) oby tak dalej
OdpowiedzUsuńSwietna sukienka. :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie, ze oparzenie sie goi. :)
Thanks so much for your sweet words, they made my day!
OdpowiedzUsuńThis dress is so stunning, I love the pattern and length so much! Really like your hair in these photos, too!
I'm very flattered you think I look like that pretty Polish actress!
Have a great day,
-Kati
Faktycznie nogi dobrze się goją co widać na załączonych wyżej zdjęciach. Jeszcze troche i nie będzie praktycznie widać nic. ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne wyglądasz:* Jej współczuje oparzenia, jak to się stało? Ale dobrze się goi już prawie nic nie widać ;)
OdpowiedzUsuńWlewałam wrzątek do szklanego naczynia a ono pękło... I wylało się na mnie.
UsuńPięknie wygladasz w tej maxi, ślicznie leży! ;)
OdpowiedzUsuńDobrze, że oparzenie tak szybciutko się goi, jeszcze chwila i nie będzie po nim śladu ;)
Sukienka bardzo ładna, pasuje Ci. :)
OdpowiedzUsuńI dobrze, że nogi tak ładnie się goją. Oparzenie wyglądało bardzo poważnie, więc tym lepiej, że już coraz mniej się w oczy rzuca. :)
Ogromnie mnie pocieszylas, kiedy zobaczyłam, jak się szybko Twoje nogi goją. Wczoraj miałam podobny przypadek, tylko w mniejszy stopniu inwazyjny niż Twój i strasznie spanikowalam, ale teraz widzę, że to kwestia czasu i wszystko ładnie się zagoi ;) A w sukieneczce wygladasz ślicznie, tak subtelnie :)
OdpowiedzUsuńWitam. Mam ogromną prośbę. Napisz mi co stosujesz na to oparzenie. Bo mam może odrobinę mniejsze dokładnie w tym samym miejscu plus brzuch. Mineło już ponad 2 mc jednak nadal wygląda to brzydko... ;( a u Ciebie pięknie się zagoiło. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa przez 8 dni smarowałam tym co dali mi w szpitalu, a po wyjściu jak widać stosowałam: Scar Serum (http://allegro.pl/palmers-scar-serum-na-blizny-30ml-20ml-oliwka-i3593280136.html), również w miejsca dookoła oparzeń, gdzie łuszczyła się skóra to maść ochronną z witaminą A, również stosowałam maść CEPAN, jak i ALANTAN PLUS, przed położeniem jakiejkolwiek maści spryskiwałam "Octenisepy". A co najważniejsze miałam plastry/opatrunki hydrożelowe (Aqua-Gel)- nakłada się go na ok. 3 dni jak dobrze pamiętam. Też polecam hydrożel z dodatkiem srebra :)
OdpowiedzUsuńAaaaa i Panthelon jeszcze :) Ale to nakładałam np.: przed TV jak wiedziałam, że nie będę się nigdzie ruszać :) I jeszcze jedną maść ale nie pamiętam... Jak sobie przypomnę to dam znać... A teraz to nic nie stosuję, bo mi się nie chce :P
Usuń"Octenisept" a nie Octenisepy ;)
OdpowiedzUsuńStrasznie dziękuje za odpowiedź. ;** Napewno się przyda.
OdpowiedzUsuń