Przed ciążą, aż tak wielkiej uwagi nie przykładałam do składu materiałów w ubraniach, które noszę/nosiłam. Miałam wyglądać przyzwoicie i dobrze się w nich czuć. To był mój PRIORYTET.
Jakiś czas temu postanowiłam kupić kilka par "lepszych" składowo skarpet :-) Taki miałam kaprys. Po przetestowaniu ich na stopach, widzę ogromną różnicę od tych tańszych, obrzydliwych, z lekko śliskiego, nieprzepuszczalnego materiału skarpetek, które walają mi się po szafie! Od tego momentu mój światopogląd zmienił się o 360 stopni.
Jeżeli ja zauważyłam ogromną różnicę, to dlaczego moje dziecko ma się męczyć np. w poliestrze? O nie!
Pomyślicie sobie... Szkoda tyle KASY! Przecież i tak dziecko szybko rośnie, więc po co "przepłacać". A zdziwię Was! Ubranka z organicznej bawełny nie są wcale takie drogie! Ba! Są czasami nawet tańsze od znanych nam sieciówek (np.: ZARA, SMYK itp.).
Sami zobaczcie:
Jeszcze można trafić na fajne wyprzedaże, które teraz również trwają na ich stronie. Sami powiedzcie... Czy to dużo za:
- buciki za 9,99zł? (
KLIK)
- niedrapki 5,99zł? (
KLIK)
- body z muszką dla małego eleganta za 34,99zł? (
KLIK)
Ufff... W dodatku jest to
produkt POLSKI (projekt jak i wykonanie)! Dodatkowo posiadają
certyfikat GOTS. Co to takiego? Proszę... Poczytajcie sobie (
TUTAJ).
W skrócie:
- jakość
- dbałość o ludzkie zdrowie
- przyjazne dla środowiska
Na stronie NANAF ORGANIC przeczytamy:
"*Certyfikat GOTS jest potwierdzeniem, że cały proces produkcji odbywa
się przy zachowaniu najwyższych kryteriów środowiskowych i społecznych."
Ja postanowiłam wypróbować właśnie ubranka z organicznej bawełny.
Co w niej takiego "MAGICZNEGO"?
Po pierwsze: musi spełniać ściśle określone normy np.:
- nie stosowanie pestycydów/ sztucznych nawozów/ chemicznych środków do uprawy roślin (w związku z tym jest przyjazna dla człowieka, środowiska, włókna są mocniejsze i wytrzymalsze)
- plony zbiera się ręcznie (tak samo wygląda odchwaszczanie)
- zapewniają komfort, przewiewność
Zastanawialiście się dlaczego niektóre koszulki bawełniane czy inne cuda, szybciej się rozciągają? A po kilku praniach wyglądają jak stare szmaty?
Otóż takie tkaniny poddawane są różnych obróbkom chemicznym, plony uprawne są zanieczyszczone, dlatego przed produkcją odzieży muszą zostać intensywnie oczyszczone (również chemią). Aby tego było mało odzież jest barwiona chemicznie oraz poddawana środkom, dzięki którym ubrania nie gniotą się i pięknie wyglądają na sklepowych półkach.
Bawełna organiczna, jeżeli już jest barwiona, to tylko naturalnymi barwnikami.
Następny atut to taki, że
bawełna organiczna wolniej się zużywa. Dam Wam znać za kilka miesięcy (jak mój synuś wyrośnie z danego rozmiaru) w jakim pozostały stanie.
Ubranka z bawełny organicznej
polecane są dla dzieci, które mają skłonność do podrażnień, alergii (i inne problemy skórne).
|
Źródło: http://dzidziusiowo.pl/dziecko/eko-rodzice/666-bawelna-organiczna |
Na mojego, ukochanego synka czeka:
- czapeczko-chusteczka
- body z długim rękawem
- body z krótkim rękawem
- body bez rękawów
- spodnie
Jest to mini wyprawka na przywitanie po narodzinach Leosia :-)
UWIELBIAM takie kolory! Wszystko delikatne, subtelne i niebarwione jakimiś paskudztwami!
Oczywiście, aby nie skłamać: mam zakupione również kolorowe ubranka z innych sklepów (bawełna /bawełna organiczna). Przy wyborze kieruję się GŁÓWNIE składem materiału! Teraz mam większą świadomość.
Jednak bawełna organiczna jest ponad wszystko nad bawełną konwencjonalną! BEZ DWÓCH ZDAŃ!
Czy warto się w to "pakować"?
Uważam, że warto! Dla mnie nic nie jest ważniejsze, niż komfort czy zdrowie mojego dziecka.