sobota, 6 stycznia 2018

Lupilu Premium Comfort. Nosić, czy nie nosić?

W nasze ręce wpadły pieluszki LUPILU Premium Comfort (4 MAXI), które możemy zakupić w Lidlu.

Co o nich myślę i jak się sprawdziły?

Początek testów nie był kolorowy, ponieważ załapaliśmy tzw. 3-dniówkę i musiałam przerwać ich testowanie. Pod koniec choroby pojawiła się wysypka na ciele, ale na szczęście to nie od pieluch... Dopadł "nas" rumień nagły.

Od urodzenia używaliśmy pieluch DADA (z Biedronki), więc psychicznie jestem do nich przywiązana, a w szczególności przez te 7 miesięcy nie uczuliły syna. 

Ale co z pieluchami LUPILU? Czy zauważyłam jakieś plusy? A może minusy?

Rodzicie bardzo często narzekają na pieluchy różnych firm. A to przeciekają, drugie zaś uczulają, a trzecie są za drogie itp. 
Cena pieluch (na dzień dzisiejszy) : 24,99 zł 
W paczce znajduje się 41 sztuk, czyli za jednego pampersa zapłacimy ok. 60 groszy.

Pierwsze co zauważyłam było to, że są mięciutkie, w porównaniu z pieluchami DADA.
Podczas użytkowania nam nie przeciekły.  Ruchy dziecka były swobodne. Nie wiem jak syn, ale ja byłam zadowolona z ich delikatności. 

Na opakowaniu pisze:

1. Szybko absorbuje wilgoć i zapewnia suchą pieluszkę nawet do 12 godzin.
Po pierwsze... Nie wyobrażam sobie, abym dziecko trzymała 12 godzin w jednym pampersie! A nawet i 6 godzin! Synowi zmieniam pampersy bardzo często! Nie czekam do tzw. "drugiego siuka".  Zazwyczaj zmieniam pampersa co 1-2h. A i tak wyczuwam wilgoć, więc z tymi 12 godzinami to nie przesadzajmy. Bo uczucie suchości przez tyle godzin, nie zapewni nam żaden pampers, nawet za 100 zł.

2. Posiadają falbanki, które zapobiegają przed przeciekaniem.
Hmm... A są jakieś pampersy BEZ tych falbanek? Nie wiem. Używałam zawsze z falbankami. A i tak jeżeli ma przecieknąć, to i przecieknie pod ilością "wsadu". 

3. Dopasowuje się do ciała- swoboda ruchów. 
Zgodzę się. Nie absorbują ruchów dziecka. Pampers jest delikatniejszy, od tych których używam. 

4. Miękka jak bawełna.
I chyba to jest największy atut tych pampersów.

Poniżej pozwoliłam sobie wstawić zdjęcie, które porównuje pieluszki LUPILU i pieluszki DADA, w tym samym rozmiarze!

Widać już na pierwszy rzut oka, że pieluszki DADA mają wyższy stan/ głębszy wsad. Chociaż czasami ten wyższy stan nic nie daje, bo i tak, raz na ruski czas przeciekną. Norma. Jest kupa, jest ryzyko.

PODSUMOWUJĄC:

Pieluszki LUPILU (Lidl):
- nie uczuliły nas
- są bardzo miękkie ( pieluchy DADA, są sztywniejsze, mniej przyjemniejsze)
- koszt pieluch LUPILU Premium Comfort: 41 sztuk to 24,99 zł  / czyli za 1 pampersa zapłacimy 60 gr
(Porównując: pieluchy DADA za 50 sztuk, w regularnej cenie zapłacimy ok. 29,99 zł / czyli za 1 pampersa również wydamy 60 gr. Ale oczywiście są bardzo często promocje, gdzie za 100 szt. wydamy ok. 44,98 zł / czyli 45 gr za sztukę!)
- nie krępowały ruchów dziecka i były mniej wyczuwalne pod ubrankiem, niż pieluchy DADA
- podczas nocnych zmian, rzepy ładnie i nawet CICHO odchodziły od pieluszki, dzięki czemu syn się nie przebudzał, jak to się zdarzało z pieluszkami DADA. Może to i śmieszne... Ale uwierzcie, gdy chcę cichutko zmienić mu pieluchę Dada, to te rzepy zawsze go lekko przebudzały! Wrrr...
- nie mają wyczuwalnych granulatów (ja nazywam to piaskiem), który wyczuwam w pieluchach DADA. Hmm... Czy tylko ja trafiam na takie egzemplarze? 
  
Czy zapewniły mojemu dziecku spokojny sen?
Może ominę to pytanie... Bo żadna pielucha, nie wydłużyła snu mojego syna. On jest jak automat, budzi się co 2 godziny!! 
Jako, iż mentalnie jestem przyzwyczajona do DADA... A LUPILU to dla mnie nowość, muszę się zastanowić czy się nie przerzucić :-) A jest nad czym myśleć!

Każda, każdy z nas musi sam zadecydować jakie pampersy wybierze dla swojego dziecka. Niektórzy z nas będą się kierować głównie ceną, inni dostępnością, prestiżem, dbałością o środowisko czy wrażliwością na skórę naszej pociechy. 

Wspomnę tylko tyle... Nie tylko pampers może podrażniać skórę dziecka, ale chusteczki nawilżane, które używamy. Na początku używaliśmy chusteczek DADA. Nie byłam świadoma, aby przy zakupie kierować się składem chemicznym. Wiem tylko tyle, że podczas ich użytkowania syn miewał podrażnioną skórę. Teraz przerzuciliśmy się na chusteczki z DOBRYM SKŁADEM chemicznym Velvet! I zauważyliśmy ogromną różnicę! Oj ogromną...

A Wy jakie pampersy/ chusteczki używacie? Może któreś odparzały skórę Waszych pociech? Dajcie znać!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz