/rain boots/ kalosze- Deichmann
/shorts/ spodenki- New Look (sh)
/sweater/ sweter- MISHMASH
/bag/ torebka- Zara
/rain jacket/ kurtka przeciwdeszczowa- nn (pracownicza męska, można dostać w typowych sklepach budowniczych ;) )
Chicunia coś miała kwaśną minę, chyba nie miała dziś humoru do zdjęć ;) |
Zapraszam do polubienia mojego FB ;)
Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz ;*
Dziękuję :*
Usuńfiu, fiu, ale się wystroiłaś na to grzybobranie :D :D
OdpowiedzUsuńChcesz wygrać swój portret bądź bliskiej osoby? Zapraszam Cię na konkurs z okazji drugich urodzin mojego bloga. ;) Zasady banalne a nagroda wykonana przez artystę. :) Pozdrawiam, miłego dnia :)
;):P czasami trzeba :P Na pewno wezmę udział w konkursie :)
UsuńNiby kurtka przeciwdeszczowa, a mega wpasowała się do stylizacji :) Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńA G A T H I E
piękne zdjęcia :) Ja do lasów mam uprzedzenie, bo kiedyś się w takim zgubiłam :( :D
OdpowiedzUsuńhttp://blond-yasmin.blogspot.com
To nie trzeba było samej chodzić ;) ja się zawsze trzymam blisko chłopaka ;)
UsuńPiękny las, super styliazacja. Jak zwykle wszystko udane. Szkoda, że lato się kończy....
OdpowiedzUsuńSzkoda :( ale mam jeszcze nadzieję, że ciepłe dni jeszcze nas odwiedzą ;)
Usuńale fajny sweterek :))
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia też lubię zbierać grzybki :)
OdpowiedzUsuńhttp://monika-agness.blogspot.com/
Leśny ludku, będę potrzebowała rady przy wyborze kaloszy
OdpowiedzUsuńDobrze :D To musimy się zgadać :D
UsuńAle fajna relacja :) Piesiunio przeuroczy. Świetna kurtka i sweterek :)
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńmoże obserwujemy:)?
jasne, że obserwujemy ;)
UsuńSuper wyglądasz! Bardzo podobają mi się Twoje kalosze :)
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia :) taki miks :D obserwacja za obserwację?http://because-i-like-dots.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńOczywiście, zaraz zajrzę na Twojego bloga ;)
Usuńfajne ciuszki i zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńŁadnie! :)
OdpowiedzUsuńSuper! :) Piekne foty! I super modna grzybiarka! :)
OdpowiedzUsuńSama wybralabym sie na poszukiwanie grzybow, ale tu u mnie ani kawalka porzadnego lasu... ech...
Pozdrowienia! Rowniez obserwuje!
<3
Gosia
http://pearlinfashion.blogspot.co.at/2013/09/back-to-school-with-harry-potter.html
U mnie też lasu nie ma, bo teraz przebywam we Wrocławiu ale zawsże jeździmy z chłopakiem za Wrocław dobrych kilkanaście a nawet kilkadziesiąt kilometrów ok. 40 minut jazdy :) Ale się opłaca ;)
Usuńoo ślicznie wyglądasz:) sweterek jest cudny bardzo mi się podoba:) pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńrówniez obserwuję :)
OdpowiedzUsuńja niestety nie mam Hebe u siebie w okolicy :(
ja nigdy nie chodzę do lasu, za dużo tam pająków, cholernie się boję :P:P
OdpowiedzUsuńOj tam pająki ;) las jest piękny ale tylko z osobą towarzyszącą. Samej nie ma po co się tam wybierać ;)
Usuńsweter i kalosze masz obłędne! ♥♥
OdpowiedzUsuńSweterek jest genialny! Świetnie wyglądałaś! ;-)
OdpowiedzUsuńkurtka jest cudowna!
OdpowiedzUsuńjak ja lubię zbierać grzyby:)
Pozdrawiam i zapraszam do siebie:)
www.patryca.blogspot.com
i love your blog,wow awesome Definitely following!!,here is my loved blog,i think
OdpowiedzUsuńmaybe you are love too:
Fashion Jewelry Store
Silver Jewelry
Crystal Jewelry
Pearl Jewelry
black tahitian pearl
Keep in touch,best wish for you.
Kurczę, jesteś żywym dowodem na to, że podczas zbierania grzybów też można wyglądać ładnie.
OdpowiedzUsuńPrzy następnej wyprawie do lasu, wezmę to pod uwagę.
Obowiązkowo :D
Aghh! Love your photos! The shots of the mushrooms and your cute doggy are awesome! You are rocking that camo rain jacket! Perhaps you would enjoy following, doll? Hope you would like to keep in touch!
OdpowiedzUsuńBest,
C
ican'taffordmylifestyle
What a pretty landscape you are in and your dress is so cute!
OdpowiedzUsuńHave a great day,
-Kati
P.S.: Thanks for your sweet comment on my last post!
Na grzybach kompletnie się nie znam ale bardzo je lubię dlatego cieszę się, że przyszła na nie pora :)
OdpowiedzUsuńu mnie w ogóle nie ma grzybów! moja babcia strasznie nad tym ubolewa... :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam chodzić na grzyby, przebywać w lesie - na łonie natury! Ale muszę Ci napisać, że sweter masz NIEZIEMSKI!!! Ja jestem kociarą, więc wszystko co z kotami po prostu kocham! :) Pozdrawiam serdecznie i również dodaję do obserwowanych :*
OdpowiedzUsuńJa mam egzamin z historii literatury polskiej (ojej to już jutro!!!) życzę Ci powodzenia na obronie, dasz radę!!!
Rzadko kupuję buty przez Internet, ale udało się - trafiłam w rozmiar i śmigam :) Buziaczki :*
A dziękuję Kochana :* Ahh kociara jedna :D ;)
UsuńI love this pics!!
OdpowiedzUsuńmaybe you check out my blog too :)
iced-wolf.blogspot.com
Piękne ujęcia natury! Piesio sliczny :-)
OdpowiedzUsuńenigmaxo.blogspot.com
Też mam kalosze deichmann, ale wciagniącie ich na goła nogę, to potem siłownia przy zdejmowaniu :(. Czy twoje też tak sieżko schodzą>
OdpowiedzUsuńTrochę są wąskie.... Mogłyby być szersze, ale i tak mi się podobają :) Skarpetki do nich są obowiązkowe :) Czasami trochę ciężej schodzą- to prawda.
Usuń